W niedzielę 6 grudnia 2009 roku do Naszej Parafii
zawitał najprawdziwszy Święty Mikołaj Biskup.
Kiedy Święty pojawił się na Mszy
Świętej o godz. 9.30 i rozejrzał się dookoła, jego serce
zabiło raźniej.
Zobaczył On bowiem bardzo liczną grupę dzieci i ich
rodziców. Kościół był pełniusieńki.
Były ciepłe słowa, nauka i oczywiście słodkie prezenty.
Święty Mikołaj Biskup miał też wspaniale przystrojony
pojazd, renifera
i kilku złotowłosych aniołków do pomocy.
Można byłoby długo pisać, jednakże
dziś chcemy przytoczyć trzy wypowiedzi internautów
z Babickiego Forum Internetowego.
CARLO: Jestem pełen podziwu
za pomysłowość naszych księży przy organizacji i przyjęciu
św. Mikołaja w naszej parafii.
Nasz syn (5 latek) cały dzień wspominał Św. Mikołaja, który
kocha dzieci bo przyniósł mu podarunki.
MARTA I KRZYSZTOF:
Podpisujemy się pod tym co napisał "Carlos".
Gratulujemy wyobraźni i zrozumienia potrzeb dzieci. Pierwszy
raz uświadomił nam ksiądz proboszcz
i nasz niedzielny gość kim naprawdę był święty Mikołaj i
jaka jest jego rola w naszym życiu.
Ale dziękujemy za umiejętność połączenia modlitwy i Mszy
świętej z wielką radością dzieciaków.
Pozdrawiamy - szczęśliwi rodzice.
SŁOWIK:
Dobrze, że księża wychodzą naprzeciw
potrzebą dzieci. Jeśli one doświadczą troski, życzliwości i
dobra
to w swoim dorosłych życiu również zatroszczą się i pomyślą
o innych potrzebujących.
Tak na marginesie. Nie mogłem uwierzyć, że tak dużo jest
dzieci w naszej parafii.
Ale pomysłowość zasługuje na pochwałę i gratulacje.
zdjęcia:
Adam Klimek |