4 czerwca 2013 roku odbyło się
spotkanie mieszkańców Starych Babic i okolic z Władzami Gminy
Stare Babice.
Na zebraniu, którego
organizatorami byli Sołtys Starych Babic Lucyna Skrzeczkowska
wraz z Radą Sołecką
oraz babiccy Radni Katarzyna Gąsowska i Tomasz Szuba obecni byli
również wybrani Kierownicy gminnych referatów
oraz przedstawiciel Policji (Dzielnicowy) i Straży Gminnej.
Wielu przybyło również mieszkańców.
Zebranie rozpoczęła Sołtys
Lucyna Skrzeczkowska, która przywitała mieszkańców i wszystkich
tych,
którzy zasiedli przy stole prezydialnym. Sołtys przywitała
również Redakcję Gońca Babickiego,
a wspominamy o tym, ponieważ na oficjalnych gminnych zebraniach
Redaktorów Gońca zazwyczaj się nie wita :-)
od lewej: Radny
Tomasz Szuba i babicki Dzielnicowy asp. Marek Koperski
Po oficjalnym rozpoczęciu
mikrofon przejął Radny Tomasz Szuba, który prowadził dalszą
część zebrania,
udzielał głosu mieszkańcom i rozpoczynał kolejne bloki
tematyczne.
Na pierwszy ogień poszedł
temat "O ŚMIECIACH".
Wprowadzanie nowych zasad segregacji i odbioru śmieci od kilku
miesięcy budzi wiele emocji.
W związku z powyższym wiele było też indywidualnych zapytań o
częstotliwościach wywozów, wielkościach pojemników, itd.
Mieszkańcy zwrócili się też z wnioskiem do Urzędu, aby na
gminnej stronie internetowej zamieszczono treść podpisanej umowy
z firmą, która wygrała przetarg. Na zapytanie o wywóz gabarytów,
Kierownik ROŚ odpowiedział, że w bieżącym roku
wywóz gabarytów będzie realizowany w II półroczu, zaś w latach
następnych w I półroczu.
Nowością będzie też "punkt odbioru odpadów wszelakich"
(wyprodukowanych przez Nas nadwyżek, elektroniki lub gabarytów).
Punkt ten będzie zorganizowany na składowisku przy ul.
Mizikowskiego w Starych Babicach (droga odchodząca od ul.
Kutrzeby).
Następnymi omawianymi tematami
były sprawy bezpieczeństwa,
a mianowicie tematy poruszające działalność Straży Gminnej i
Policji.
Poruszano więc sprawy dotyczące fotoradarów, niewidocznych w
terenie patrolów, niedostatecznej liczby kontroli drogowych
oraz psich odchodów i ogólnie pojętego bezpieczeństwa.
Tak oto rozmowa płynnie
przeszła na tematy związane z drogami i ich jakością.
Poruszano m. in. sprawy ulicy Ożarowskiej, Wieruchowskiej, czyli
problemów mieszkańców po budowie kanalizacji
i Izabelińskiej (brak chodników i stanu jezdni)
oraz Pohulanki (stanu jezdni i wykupu gruntów pod chodnik na
skrzyżowaniu z ul. Sienkiewicza, gdzie chodnika dotąd nie ma).
Poruszano również tematy
niekoszonych działek i problemów z wyegzekwowaniem prawa w tej
sprawie
od wielu Naszych mieszkańców, niekorzystaniem przez rowerzystów
ze ścieżek rowerowych na ulicy Warszawskiej
i związanymi z tym zagrożeniami w ruchu drogowym.
Na zebraniu znalazł się
również mieszkaniec Borzęcina z ulicy Kosmowskiej.
Zapytał On zaczepnie Wójta, kiedy ostatnio był w tamtych
okolicach (na ulicy Kosmowskiej)??
(wszystkim chyba znany jest zły stan techniczny tamtej drogi i
wciąż odkładane terminy rozpoczęcie prac kanalizacyjnych).
Odpowiedzi niestety nie usłyszał, za to Wójt zdążył Mu z sobie
tylko znaną gracją odpowiedzieć, żeby mieszkaniec Go nie
egzaminował.
Wójta z opresji i dalszej pyskówki wybawił dopiero Jego
Zastępca, który przedstawił ogólny stan zaawansowania prac.
Mieszkańca odesłał też do Zarządu Dróg Powiatowych i GPK
"Eko-Babice" w celu uzyskania wyczerpujących odpowiedzi.
W dalszej części zebrania
poruszano tematy związane z krótkimi zanikami prądu (podobno w
bieżącym roku
pruszkowski Zakład Energetyczny ma podcinać gałęzie drzew, które
"wchodząc" w energetyczne linki robią krótkie spięcia),
poruszono sprawę oświetlenia (a raczej problemów z oświetleniem)
ulicy Krętej i Krótkiej,
braku ścieżki rowerowej na ul. Sikorskiego i niedostatecznego
odwodnienia tejże ulicy.
Wprawdzie mieszkaniec pytał się o odwodnienie ul. Sikorskiego w
części kwirynowskiej,
a otrzymał od Wójta odpowiedź dot. części klaudyńskiej, ale to
już tylko drobny szczegół.
Mówiono również o modernizacji
części Rynku, a mianowicie o przebudowie terenu wokół nowego
budynku komunalnego,
wykonaniu ścieżki, zieleńca i parkingu za kościołem.
Wójt oznajmił również, że ma
pomysł (koncepcję) jak zmodernizować (zreformować) komunikację
miejską bez pogorszenia jej jakości,
przy jednoczesnym obniżeniu obecnych kosztów. Potrwa to jednak
jeszcze kilka lat.
Basenu nie będzie, nie będzie
tam też szkoły - poinformował Wójt, - gmina ma w zamyśle
ponownie sprzedać ten teren.
Za to Gmina będzie budować wielofunkcyjny obiekt (w tym Szkołę)
w Zielonkach na ul. Południowej (między stawami, a boiskami).
Na zakończenie spotkania
ustalono, że w sprawie odrolnień zostanie zorganizowane
oddzielne zebranie.
Michał Starnowski -
FIRESTARMEDIA
|