23 lipca 2013 roku około godz.
10.40 w Klaudynie przy ul. Ciećwierza wybuchł pożar w domu
mieszkalnym o konstrukcji drewnianej.
Ogień dzięki palnej konstrukcji bardzo szybko rozprzestrzenił
się na stojący obok budynek warsztatowo-magazynowy.
Kiedy strażacy przyjechali na
miejsce pożar był w fazie rozwiniętej i dodatkowo zaczął
rozprzestrzeniać się
na następny budynek mieszkalny drewniany (pustostan). Czarnym
dym było widać aż z kilkudziesięciu kilometrów.
Na miejsce skierowano 15
zastępów Państwowej i Ochotniczych Straży Pożarnych z: Błonia,
Warszawy, Starych Babic,
Borzęcina Dużego, Lasek, Izabelina i Zaborowa oraz Pogotowie
Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne, Pogotowie Gazowe i Policję.
Strażacy po ugaszeniu pożaru i
wykonaniu niezbędnych prac rozbiórkowych swoje działania
zakończyli o godz. 14.00.
Nie obyło się bez utrudnień, ponieważ najbliższe hydranty
zlokalizowane były w odległości około 200 metrów,
w sieci było też słabe ciśnienie, co znacznie utrudniało
Strażakom akcję gaśniczą.
W pożarze nikt nie ucierpiał,
jednak ratownicy z Pogotowia Ratunkowego interweniowali
dwukrotnie
- w obydwu przypadkach były to stwierdzenia złego samopoczucia -
prawdopodobnie na tle nerwowym (osoby z Klaudyna).
Niestety, w pożarze jedna z klaudyńskich rodzin straciła dach
nad głową i cały swój dobytek.
firestarmedia
|