Ostatni
październikowy weekend 2012 roku, na który zaplanowano coroczną
imprezę jeździecką "HUBERTUS 2012"
zaskoczył wszystkich nagłym atakiem zimy.
Aura nie
wystraszyła jednak organizatorów imprezy LKJ Klaudyn-Kampinos,
którym zarządza Pan Andrzej Owczarek.
Osiem amazonek po roboczej naradzie postanowiło rozegrać zaplanowane
zawody i pokazy.
Zrezygnowano jedynie (dla bezpieczeństwa) ze skoków przez
przeszkody. Po pokazie odbyła się gonitwa za "lisem",
która wśród widzów cieszyła się szczególnym zainteresowaniem.
Pokazy i gonitwa była rozgrywana przy stosownej do tej okazji
muzyce, a na zakończenie rozległy się fanfary.
Współuczestnikiem
tegorocznego Hubertusa było STOWARZYSZENIE KLAUDYN, które imprezę
zabezpieczyło w drewno na ognisko.
Po zakończonych
zawodach odbyło się spotkanie wszystkich uczestników przy ognisku,
muzyce i jak zwykle przy przepysznych daniach - żurek, bigos,
kiełbaski.
Pomimo niskiej
frekwencji imprezę należy zaliczyć do udanych. Dopełniono nią
zamknięcie sezonu
oraz uczczono św. Huberta - patrona myśliwych, leśników i jeźdźców.
Impreza była też okazją do sąsiedzkich rozmów,
przekazywania sobie bieżących spraw związanych z naszą wsią, gminą.
Imprezę zakończono leśnym
pozdrowieniem - Darz Bór.
Darz Bór –
"Hasło
Leśników Polskich"
(na melodię piosenki „My Pierwsza Brygada”)
Stajemy dziś razem
zbratani,
Jak jeden mąż - jak jeden mur,
Obronie puszcz i kniej oddani,
Od morza fal, do szczytu gór.
My borów włodarze,
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! - tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór - Darz Bór!
Do pracy więc w zgodnej
gromadzie,
Bo wielki trud - bo pilny czas,
Wspierajmy się w znoju i radzie,
My Leśna Brać - o polski las.
My jego włodarze,
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! - tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór - Darz Bór!