<<< BABICKI PORTALIK INTERNETOWY, CZYLI KTO Z KIM, KIEDY, GDZIE I DLACZEGO >>>


Herb miejscowości Stare Babice

POMOC POLAKOM NA LITWIE

Herb miejscowości Stare Babice


FORUM DYSKUSYJNE

STRONA GŁÓWNA

KSIĘGA GOŚCI


MIESZKAŃCY GMINY STARE BABICE INNYM


INNE BABICE

AKTUALNOŚCI

OLD BABICE


AKTUALNOŚCI Z BABIC I TERENU

AKCJA - POMOC POLAKOM NA LITWIE - RELACJONUJE DARIUSZ SMOLIŃSKI

W dniach 18-19 lipca 2009 r. lokalna firma transportowa FHT Szuba
wysłała jedno ze swoich aut w trasę na Wileńszczyznę.
Ładunek był raczej nie codzienny – dary jakie mieszkańcy gminy Stare Babice
zebrali dla swoich rodaków mieszkających na terenie gminy Turgiele,
rejon Solecznicki, około 40 km od Wilna i 170 km od granicy Polsko-Litewskiej
licząc od przejścia w Ogrodnikach.

Miałem przyjemność uczestniczyć w tej wyprawie i niniejszym kreślę tych kilka słów aby podzielić się wrażeniami z innymi.

Trasa licząca ponad 530 km upłynęła nam w sympatycznych klimatach i po około 9 godz. dotarliśmy do celu parkując auto na rynku


przed kościołem w Turgielach. Z racji dość wysokich temperatur w czasie podróży tuż przed przejściem granicznym w Ogrodnikach
skorzystaliśmy z darów jakimi obdarza nas przyroda i z radością wskoczyliśmy do wody do jednego z przepięknych przydrożnych jezior.
Kąpiel przywróciła nam siły witalne na dalszą część drogi. Pierwsze co rzuciło nam się w oczy zaraz po przekroczeniu granicy
to drastyczny spadek ilości jeżdżących na drogach samochodów pomimo tego, że jakość owych dróg wcale nie była najgorsza.
Następnie dało się zauważyć brak uprawianych pól, szczególnie w tej pierwszej przygranicznej strefie, dalej w rejonie Solecznickim,
gdzie 80% mieszkańców to Polacy było już lepiej: zboża, ziemniaki. Generalnie na wsiach bieda, bieda i jeszcze raz bieda,
90% zabudowy to drewniane chaty – jakby czas zatrzymał się po II Wojnie Światowej – jak powiedział kolega:
jakby ktoś chciał kręcić filmy wojenne to można to robić w większości miejscowości i generalnie nie potrzeba dekoracji.


W miasteczkach jakby to powiedzieć „pseudo-turystycznych” leżących nad jeziorami obowiązuje ZONE 30, strefa ograniczenia prędkości
do 30 km/h i wszyscy tak się poruszają, nikt nie przekracza obowiązującej prędkości. Litwa usiana jest siecią rzek, rzeczułek i strumyków.
Miło było przejechać mostem nad Niemnem (po ichniemu Nemunas). Kolejna rzecz to olbrzymia wręcz liczba bocianów i gniazd bocianich
– w niektórych domostwach 2 budynki a na nich 3 gniazda, całe stada bocianów przeczesujących łąki i jeden szczególnie niezwykły
– wyobraźcie sobie sytuację, że jedziecie raczej wąską asfaltową jezdnią a 1 metr nad nią centralnie środkiem leci bocian
i wcale nie zamierza ustąpić, a wyminąć go nie ma za bardzo jak. Pilotował nas tak przez dobre 300-400 m zanim poszybował w bok
nad łąkę. Miłym akcentem było spotkanie na trasie po litewskiej stronie polskiej pielgrzymki wędrującej z Suwałk do Wilna,
mnóstwo polskich flag powiewających nad 7 czy 8 grupami (info dla babickich wyjadaczy pielgrzymkowych: grupa czerwona też była).
Jedyne 2 auta policji litewskiej jakie spotkaliśmy po trasie były to właśnie samochody „eskortujące” pielgrzymkę.
Kilka minut po dotarciu do Turgieli poznaliśmy tamtejszego „wójta” – (u nich to starosta, a nasz starosta to na Litwie – mer)
– Pana Wojciecha Jurgielewicza Starostę Gminy Turgiele. Poprowadził nas na miejsce rozładunku czyli do Turgielskiej Szkoły Średniej
im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego. Rozładunek trwał dosłownie kilka minut, pomagał nam sam starosta, jego syn Romek
i troje mieszkańców – w tym jeden pochodzący z bliskiego Babicom Radzikowa k/Błonia. Po rozładunku starosta zaprosił nas na miejsce,
gdzie przygotowano dla nas posiłek i nocleg. Rzucił krótkie: „nu to jadziem do gospody”. Gospoda to takie małe gospodarstwo
agroturystyczne z przemiłymi właścicielami – oczywiście również Polakami. Zresztą wszyscy mieszkańcy z którymi mieliśmy styczność
byli przemili, a poza tym każdy z nich to niezły poliglota: biegle władają litewskim, rosyjskim i polskim. Zaparkowaliśmy auto
na podwórzu „gospody” i ruszyliśmy na krótką wycieczkę po najbliższej okolicy z samym starostą jako przewodnikiem.


Mieliśmy okazję zobaczyć miejscowy cmentarz – większość nagrobków w języku polskim – usytuowany na pobliskim wzniesieniu
na szczycie którego znajdowała się kaplica. Na mosiężnej tablicy jednego z nagrobków doczytaliśmy: tu pochowany Szymon…Malewski
- profesor prawa i rektor Szkoły Głównej Wileńskiej…zmarł w Wilnie w 1834 r. Nieopodal cmentarza remiza strażacka i wóz bojowy marki
ZIŁ – nie ma tam podziału tak jak u nas na straż ochotniczą i zawodową. Potem oglądaliśmy pobliskie ruiny – pozostałość ogromnego
majątku, którego właściciel w swoim czasie stworzył mówiąc najkrócej państwo w państwie, własna waluta, skarbiec, magazyny,
spichlerze, jednym słowem taki „samowystarczalny PGR” od nikogo nie zależny. Do kościoła niestety nie udało nam się wejść,
był zamknięty a nabożeństwo odprawiane jest tam raz w tygodniu w niedzielę o 9:00.
Na budynku starostwa ciekawostka – oprócz urzędowej tabliczki w języku litewskim, obok taka sama w języku polskim,
podobnie z tabliczkami z nazwami ulic – generalnie wiszą dwie obok siebie. Jak mówił Pan starosta, co jakiś czas przyjeżdża
„delegacja z samej góry” ze służbami mundurowymi, nakazują odkręcić tabliczkę w języku polskim, wlepiają mandat i jadą z powrotem,
a następnego dnia tabliczka wisi znowu. ;-)
Niestety z racji szybko upływającego czasu nie mogliśmy zbyt długo wycieczkować i po krótkich zakupach w lokalnym
„spożywczaku” udaliśmy się do naszej gospody na obiado-kolację.


Wieczorem raz jeszcze zawitał do nas starosta i przy sympatycznym biesiadowaniu do późnych godzin nocnych raczył nas opowieściami
o okolicy, o mieszkańcach, o tym jak im się żyje, czym się zajmują i o tym jak ogromnie nam są wdzięczni za okazaną pomoc i dary.
Tym cenniejszą, że lokalne władze z wielkimi oporami „dają” pieniądze na jakieś remonty i wyposażenie polskich szkół na Litwie,
czy tym podobnych, a spora część z przekazanych darów były to właśnie farby, lakiery, papier do xero, do drukarek, tonery, książki.
Główne wątki wieczornych opowieści to drogie życie 1,5 do 2 razy droższe niż u nas, dlatego całe masy mieszkańców Litwy
wyprawiają się do Suwałk i Augustowa na zakupy. Litewska waluta 1 LIT to w przeliczeniu na dzień dzisiejszy jakieś 1,22-1,28 PLN.
Podobnie mała ilość uprawianych pól to wynik nieopłacalności, zgodnie ze słowami mieszkańców zbyt dużo trzeba włożyć,
żeby uprawa roli była opłacalna. Późną nocą pożegnaliśmy się ze starostą bo rankiem ruszaliśmy w drogę powrotną. Po bardzo wczesnym
śniadanku pożegnaliśmy właścicieli gospodarstwa agroturystycznego i wystartowaliśmy w drogę do domu.
Sympatyczne akcenty na trasie…hmmm… ponowne spotkanie uczestników pielgrzymki Suwałki-Wilno…tak jak dzień wcześniej kąpiel
w jeziorze w Ogrodnikach i…kolejna niespotykana rzecz: w sobotę na Litwie „pilotował” nas bocian, a w Polsce na trasie pomiędzy
jednym jeziorem a drugim nagle na ulicę wyszły…3 krowy…i jak w scenie z westernu jedna przeszła na drugi brzeg jezdni,
druga na środek a trzecia została po tej stronie z której wyszły…i jak 3 kowbojów przez kilkanaście metrów „patrolowały ulicę”
 ani myśląc ustąpić trąbiącym samochodom.
Na zakończenie dodam, że jestem pod wrażeniem sympatii i życzliwości płynącej od mieszkańców Turgieli pod naszym adresem.
Zachęcam do wycieczki na Litwę – sam mam takie plany w najbliższej przyszłości, a dla chętnych podaję namiary na właścicieli,
którzy nas gościli, może admin przymknie oko na małą kryptoreklamkę:

AGROTURYSTYKA, Czesława i Franciszek Zdończyk

Wieś Mikniszkies, Poczta Turgeliai LT-17281, Rejon Solecznicki, Litwa

tel. +370 615 32 383, +370 698 82 631, e-mail: mira@dtiltas.lt

Dariusz Smoliński - lipiec 2009


NASZE BABICKIE FORUM INTERNETOWE

ZAPRASZAMY DO GORĄCYCH WYPOWIEDZI

NA NASZYM FORUM INTERNETOWYM.

KAŻDY ZNAJDZIE TAM COŚ DLA SIEBIE.

JEST TAM WIELE TEMATÓW NURTUJĄCYCH NAS

- MIESZKAŃCÓW BABIC I OKOLIC.


www.babice.fora.pl

NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI - NIECH FORUM ŻYJE


masz jakieś lokalne informacje, newsy, tematy :

*** napisz: babice@babice.waw.pl  *** gadu-gadu : BABICE ***


© 2005-2009 "miszmasz"
stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024 x 768 w trybie true color


GALERIA - ZDJĘCIA

ARCHIWUM AKTUALNOŚCI

PLAN MIEJSCOWOŚCI