Pojawił się kolejny
problem, który muszą rozwiązać zainteresowane strony, czyli: babicka
Straż Pożarna, Urząd Gminy i Państwo N.
- sąsiedzi straży w Babicach. Wszystko wskazuje na to, że problem
rozpoczął się w 1995 roku, kiedy to nastąpiło rozgraniczenie terenów
Gminnej Spółdzielni, Ochotniczej Straży Pożarnej i działki Państwa N.
Wtedy to wytyczono granice działek i dojazdy do nich.
Chyba nikt nie przewidywał takiego rozwoju sytuacji i Babic, ponieważ
Straży Pożarnej pozostawiono jedynie wąską dojazdową ścieżkę
szerokości 2 metry i dobrą wolę Państwa N., którzy do dnia dzisiejszego
użyczali swoje grunty pod drogę dla OSP.
Państwo N. w 2006 roku postanowili jednak odzyskać swoją własność,
dlatego wystosowali pismo do OSP i Gminy w celu podjęcia kroków
satysfakcjonujących wszystkie strony. Odbyło się też spotkanie w U.G. i
sprawa jakby przycichła - do teraz.
Płotu już nie ma i
wszystko wskazuje na to, że Państwo N. są "na prawie". Teraz ruch Urzędu
i Straży. Strażacy kompletują dokumentacje,
akty notarialne i patrzą w księgi wieczyste. Co dalej ?? Sprawą
zainteresowała się też grupa Radnych i nawet wczoraj rozmawiano
o tym podczas Komisji Rady Gminy. Obecnie prowadzone są rozmowy z
Urzędem Gminy, a co dalej ?? .. będziemy informować na bieżąco.
|