Trochę słoneczka i "przewiewny" wietrzyk
i się zaczęło. Jak zawsze o tej porze roku strażacy interweniują przy
pożarach traw.
Przypomnijmy, że proceder, który jest zakazany, może doprowadzić do
nieszczęścia.
Przedwczoraj (29.03.2011.) na ulicy Krętej w Starych Babicach o mało nie
spalił się budynek drewniany. W akcji gaśniczej brało udział siedem
wozów
straży pożarnej z Babic, Borzęcina, Lasek, Zaborowa i Warszawy. Przez
bezmyślność jednego człowieka zaangażowanych zostało około 40 osób.
Ciężko było pokonać ogień, którego języki panoszyły się na ponad cztery
metry w górę. Kiedy ugaszono ten pożar, kolejne zgłoszenie przyszło z
Koczarg (ul. Górki).
Wczoraj (30.03.2011.) tuż po obiedzie ponad dwa hektary nieużytków
spłonęło w Starych Babicach przy ul. Mizikowskiego.
Z tym pożarem na szczęście w porę poradzili sobie strażacy z Babic. NIE
WYPALAJ TRAW.
foto: Anna
Kaczmarska &
firestarmedia
|