Pogoda w miniony weekend dopisywała, a w Lipkowie dużo się działo. W
sobotę, 3 września 2011 roku na polanie odbywał się piknik integracyjny
mieszkańców,
natomiast w niedzielę (04.09.2011.) gościli w Lipkowie Ormianie. Warszawska szkoła
języka i kultury ormiańskiej, to placówka działająca w weekendy.
Na zajęcia zapisanych jest 30 dzieci, głównie tych obywateli Armenii,
którzy przybyli do Polski w ramach nowej fali emigracji
- uciekając przed wojną lub wędrując za chlebem. Z okazji rozpoczęcia
nowego roku szkolnego rodzice, nauczyciele i przedstawiciele Fundacji
Ari Ari
zorganizowali dla uczniów spotkanie z historią, które odbywało się w
ogrodzie sołtys Lipkowa. Na co dzień rzadko pamiętamy o tym,
że założyciel lipkowskiej manufaktury, właściciel majątku Zielonki i
polski szlachcic cieszący się przyjaźnią ostatniego króla Polski, był z
pochodzenia Ormianinem.
Obecny kościół pod wezwaniem św. Rocha był w istocie dworską kaplicą,
plebania dworkiem właścicieli, polana za cmentarzem ogromną jak na owe
czasy fabryką,
a wokół dworu rozciągały się pola uprawne, sady i stawy rybne. Czas
obszedł się okrutnie ze spuścizną Jakubowiczów, dziś niewiele z niej
zostało.
Tym bardziej warto pamiętać, że miejsca ważne dla nas są i stanowią
dziedzictwo kulturowe również dla innych narodowości.
Spotkanie zakończył wspólny grill z ormiańskimi przysmakami i tradycyjną
muzyką.
Agnieszka
Kaczurba - Radna i Sołtys Lipkowa