Tegoroczne
spotkanie seniorów z terenu naszej gminy przebiegło – podobnie
zresztą jak te w latach ubiegłych – w nadzwyczaj sympatycznej
atmosferze.
Organizatorzy –
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej (GOPS) przy współudziale
wolontariuszy i Szkoły Podstawowej w Starych Babicach
– byli mile zaskoczeni ilością osób przybyłych w niedzielne
popołudnie 17 stycznia 2010 r. do babickiej podstawówki. Na
spotkaniu obecni byli również
przedstawiciele lokalnych władz samorządowych w osobach: Zastępcy
Wójta – pani Jolanty Stępniak i Przewodniczącego Rady Gminy –
Henryka Kuncewicza.
Spotkanie
rozpoczęło się przedstawieniem jasełkowym przygotowanym przez
maluchy z Przedszkola w Starych Babicach. Mali aktorzy mogą być
dumni
– gromkie brawa i wybuchy śmiechu na widowni to dowód na to, że
przedstawienie się podobało i jednocześnie nagroda za zgrabne
połączenie
jasełkowych motywów tradycyjnych ze współczesnymi.
Po przedstawieniu
Dyrektor Przedszkola – pani Bożenna Pyć w imieniu organizatorów
zaprosiła wszystkich zgromadzonych widzów na szkolną stołówkę,
gdzie na seniorów czekał poczęstunek, tym atrakcyjniejszy, że miały
towarzyszyć mu występy wokalno-instrumentalne.
Gdy wszyscy zajęli już miejsca przy stołach Kierownik GOPS – pani
Alicja Napurka powitała wszystkich przybyłych, poprosiła o zabranie
głosu panią Wójt,
a następnie zaprosiła do wspólnego podzielenia się opłatkiem,
złożenia sobie życzeń i do częstowania się tym co przygotowano na
stołach
(ciasta, kanapki, napoje zimne i gorące).
Chwilę później
rozpoczęły się występy grupowe: jako pierwszy zaśpiewali nasi
rodzimi Babiczanie pod wodzą i przy akompaniamencie pana Zbigniewa
Załęskiego,
następnie Ożarowskie Kumoszki z Ożarowa Mazowieckiego i na
zakończenie Sami Swoi z Borzęcina, jak również i indywidualne.
Wszyscy występujący zachęcali do wspólnego śpiewania zarówno kolęd,
pastorałek jak i innych pieśni i piosenek – „bardziej rozrywkowych,
wszak mamy przecież karnawał” – mówili.
Spotkanie trwało
mniej więcej do godz. 17:00-17:30, jednak organizatorzy zgodnie
stwierdzili, że gdyby na stołówce znalazło się jeszcze miejsce
na część „parkietową” to zapewne nie obyło by się bez tańców.
Jedno jest pewne –
spotkania tego typu są bardzo potrzebne, co w niedzielę potwierdzili
przybyli goście wtórując słowom jednej z pieśni:
„…seniorem być, to wcale nie wada…”.
Nagłośnienia na
imprezę użyczył lokalny Zespół Muzyczny "THE
RAZ"