04 - ŚLADY PO
ANTENIE NADAJNIKA BABICE.
04.07
ZASKAKUJĄCE EFEKTY POSZUKIWAŃ ŚLADÓW PO ZESPOLE ANTENOWYM DRUGIM.
Największe
trudności jak już wspomniałem, miałem z odnalezieniem elementów masztu
dziesiątego. Chodzenie po bagiennym terenie,
gęsto zarośniętym i pokrytym kolczastymi krzewami było bardzo uciążliwe,
a nawet niebezpieczne. Wstępne ich położenie uważałem,
że znałem na podstawie analiz dostępnych map (zamieściłem je wcześniej w
części 02 PORTALIKU BABICE),
na których zaznaczyłem położenie masztów anteny, metodą wcięcia. Jednak
ustalenie położenia fundamentów nóg masztów,
w tak gęsto zalesionym i zarośniętym terenie na podstawie mapy, było
bardzo nie dokładne, gdyż zarówno fundamentów podstawy cewki
jak i masztów w oczekiwanym miejscu nie znalazłem. Długo szukałem
podstawy cewki dziesiątej. Po kilkudniowych bezowocnych
poszukiwaniach, zwróciłem się o pomoc do działkowiczów. Opisałem im jak
wygląda poszukiwany przeze mnie element i pytałem,
czy się z nim spotkali. Otrzymałem odpowiedź negatywną. Zrezygnowany
postanowiłem przerwać poszukiwania, jednak w czasie odwrotu,
bardzo zawiedziony, postanowiłem sprawdzić, czy czasem podstawa cewki
dziesiątej nie znajduje się, tak jak wszystkie dotychczasowo
znalezione, przed „swoimi” masztami, a jako ostania, za masztem.
Rzeczywiście tak było. Odnalazłem w pierwszej kolejności,
podążając w kierunku północnym, fundamenty nóg masztu dziesiątego.
Pierwszym był fundament nogi masztu, licząc od nadajnika,
jako drugi z prawej strony, usytuowany na kierunku północno wschodnim.
Znajdował się w rogu dwóch rowów z wodą, z których jeden przebiegał
równolegle do wspomnianej drugiej uczęszczanej dróżki,
a drugi biegł w okolice działek, dlatego był nie widoczny i niedostępny.
Udało mi się zrobić, znacznie później jesienią, z za rowów,
od strony ścieżki, zdjęcie fundamentów nogi masztu dziesiątego, rys. 1a,
na którym widać z lewej strony,
wspomniany rów biegnący w stronę działek.
Rys. 1a
Fundament nogi masztu 10 znajdujący się u zbiegu rowów, zdjęcie z
kierunku płn-wsch.
Odnalazłem i
sfotografowałem również pozostałe fundamenty nóg masztu. W ten sposób po
długich przeszukiwaniach terenu przed masztem,
upewniłem się, że w spodziewanej odległości przed masztem, podstawy
cewki dziesiątej nie było. Dlatego też zagłębiając się
z wielkimi trudnościami w teren za masztem, często krążąc w jej
pobliżu, odnalazłem fundament podstawy cewki dziesiątej.
Jej wnęka sześcienna, mimo zmiany jej umiejscowienia w stosunku do
swojego masztu, była skierowana tak jak pozostałe,
w kierunku na północ. Ponieważ dotarcie do masztu dziesiątego jest
bardzo trudne, a więc elementy z nim związane są mało,
a może wcale nie znane, przytaczam więcej ich fotografii.
Fundamenty nóg
feralnego, ostatniego, dziesiątego masztu, wykonane w styczniu 2008 roku
przedstawiają rys. 1b – rys. 1d.
rys. 1b Pierwszy
fundament nogi masztu 10 widziany od strony płd, 2008_01_30.
rys. 1c Drugi
fundament nogi masztu 10 widziany od wsch, 2008_01_30.
rys. 1d Trzeci
fundament nogi masztu 10 widziany od płd, 2008_01_30.
a podstawę cewki
współpracującą z nim wykonane latem 2007 roku rys. 2a - rys. 2d.
rys. 2a Widok
wnęki podstawy cewki 10 od strony północnej, czyli od strony Mościsk.
rys. 2b Widok
podstawy cewki 10 od strony wschodniej.
rys. 2c Widok z
boku podstawy cewki 10.
rys. 2d Widok
wnętrza podstawy cewki 10.
Uzyskałem w ten
sposób wskazówkę, że podobnie mogło być z nie istniejącym już, również
krańcowym masztem pierwszym,
zespołu anteny pierwszej. Tak więc z dużym prawdopodobieństwem można
przyjąć, że długość całkowita obu anten,
pierwotnie określona we wszystkich dostępnych źródłach jako Lc
= 384[m]x9 = 3456[m] winna być zwiększona o około dwie odległości
cewek
od masztów krańcowych ok. 2x50[m] = 100[m], czyli być równa ok. Lc
= (3456 +100)[m] = 3556[m].
Taką całkowitą długość obu anten przyjąłem, zaznaczając je na szkicu -
mapie, rys. 3, który przytaczam.
rys. 3 Linia
anten i ślady masztów z zaznaczoną długością obu zespołów antenowych.
W tym momencie
uważałem, że moje poszukiwania pozostałości po obu zespołach antenowych
dobiegły końca. Jednak byłem w błędzie.
Pragnąłem tylko jeszcze wyjaśnić, w jaki sposób, umieszczając podstawę
cewki dziesiątej za masztem, rozwiązano problemy:
przewodów zasilających, kończących swój bieg na skrajnych masztach i
doprowadzenia z nich przewodu promieniującego do cewki.
Maszt pierwszy, jak wiemy już nie istnieje, dlatego z wielkimi oporami
zmuszony byłem powrócić do feralnego i uciążliwego dla mnie
masztu dziesiątego, a właściwie fundamentów jego nóg i podstawy cewki
dziesiątej.
Po żmudnych poszukiwaniach, mimo, że już te elementy wcześniej
odnalazłem, dotarłem do nich.
Spodziewałem się
znaleźć także dwa odciągi antenowe w odległości ok. 50 m od podstawy cewki,
(przypominam znajdującej się
w tym przypadku, za masztem), tak jak to miało miejsce w wymienionych
wcześniej masztach. Jakie było moje zaskoczenie,
gdy latem 2007 roku w odległości ok. 7.5 skalowanych kroków, czyli ok.
7.5x1,5[m] = 11.2 m
znalazłem dwa potężne bloki betonowe,
rys. 4a, z dwunastoma stalowymi uchwytami w postaci grubych
płaskowników, z otworami o średnicy ok.
3 cm. Poprzednio były one,
mimo że znajdowały się bardzo blisko podstawy cewki, prawie nie
widoczne, zakryte bujną roślinnością i dlatego ich nie dostrzegłem.
Rys. 4a Widok
dwóch betonowych bloków ze stalowymi uchwytami.
Kilka zdjęć
unikalnych i prawdopodobnie jedynych tych obiektów, wykonanych późną
jesienią 2007 roku, przedstawiam na rys. 4b – rys. 4e.
rys. 4b Widok od
strony cewki, obu odciągów przewodów masztu 10, 2007.11.28.
rys. 4c Widok
lewego odciągu przewodu od strony cewki masztu 10, 2007.11.28.
rys. 4d Widok
prawego odciągu przewodów od strony cewki masztu 10, 2007.11.28.
rys. 4e Widok
odciągów i podstawy cewki 10 od płn, 2007.11.28.
Te wielkie dwa
bloki betonowe z uchwytami, nie były po pierwsze, usytuowane prostopadle
do linii masztów i równolegle do nich,
a pod pewnymi kątami i rozmieszczone symetrycznie do niej. Po drugie,
płaszczyzna z stalowymi płaskownikami była znacznie pochylona,
odchylona w stronę szczytu masztu. Odległość obu bloków betonowych od
linii masztów była różna, na poziomie zewnętrznej
ich krawędzi wynosiła
2.10 m, a na poziomie wewnętrznej krawędzi 2.44 m. Bloki miały długość
ok. 3.67 m
, szerokość ok. 1.85 m
i średnią wysokość ponad gruntem ok.
0.16 m. Ich kształt, rys. 5a, był podobny do muru
oporowego. Nie miały jednakowej grubości,
a uchwyty umieszczono jak wspomniałem na pochylonej płaszczyźnie. Ich
usytuowanie wzajemne i względem podstawy cewki
oraz nóg masztu, schematycznie przedstawia rys. 5b.
Rys. 5a Obraz
nadziemnej części betonowego bloku z uchwytami.
Rys. 5b Wzajemne
usytuowanie: śladów odciągów przewodów, podstawy cewki i nóg masztu 10.
Takie ich
kształty, geometria i usytuowanie świadczyć może, że służyły one jako
odciągi dla przewodów zasilających elementy promieniujące,
zawieszonych na poziomych dźwigarach o długości 46 m umieszczonych na szczycie masztu i
odciążające szczyt masztu dziesiątego
od sił wzdłużnych wywieranych na niego przez przewody zasilające,
kończące tutaj swój bieg. Proponuję nazwać te bloki jako odciągi
przewodów,
w odróżnieniu od odciągów cewek i anten, o których była mowa wcześniej.
Należy sądzić, że takie same odciągi znajdowały się przed masztem
pierwszym. Oczywiście, że przewody zasilające, idące ze szczytów masztów
pierwszego i dziesiątego biegłyby ukośnie poprzez własne cewki
strojeniowe do własnych odciągów przewodów, a więc mogły służyć jako
przewody antenowe, promieniujące energię w. cz., podobnie
jak to przyjąłem dla masztów piątego i szóstego.
Omawiane odciągi
odnalazłem 08.10.2007. Wiedza jaką uzyskałem badając otoczenie masztu
dziesiątego skłoniła mnie do rewizji
moich pierwotnych poszukiwań dotyczących masztu pierwszego. Szukałem
bowiem wtedy podstawę cewki za masztem pierwszym.
Dlatego nurtowała mnie myśl, aby sprawdzić, czy tego rodzaju odciągi
przewodów nie zachowały się na początku zespołu antenowego pierwszego,
czyli przed nie istniejącym już masztem pierwszym, którego fotografie
burzenia zamieściłem w pierwszej mojej publikacji [1].
Wtedy teren ten nazywałem GROTY, obecnie teren ten jest osiedlem
LATCHORZEW. Znając odległość od masztu drugiego,
w jakiej powinny się one znajdować (przyjąłem, że będzie ona taka sama
jak dla masztu dziesiątego), wybrałem się 08.10.2007
na jego poszukiwania. W linii masztów go nie znalazłem, gdyż teren do
ulicy Henryka Hubala DOBRZAŃSKIEGO jest zabudowany.
Stoją tam domki jednorodzinne. Jakie było jednak moje zdziwienie, gdy po
drugiej stronie ścieżki, biegnącej równolegle do linii anten,
w odległości ok. ośmiu skalowanych kroków, 8x1.5 =
12 m od niej i przy samej drodze do Babic,
odnalazłem stojący blok takiego odciągu,
rys. 6a, o rozmiarach poziomych jak te odnalezione za masztem
dziesiątym, jednak o wysokości ok. 1.70 m.
Rys. 6a Blok
odciągu przewodów na początku linii anten, widziany od ulicy H. H.
DOBRZAŃSKIEGO.
Prawdopodobnie,
z powodu jego masywnej budowy, zrezygnowano z jego burzenia dla
odzyskania terenu pod budowę domku podobnego
do pokazanego na rys. 6b. Został wydobyty z gleby i przetransportowany
z miejsca gdzie się znajdował, poza teren budowy. Tam też się znajduje.
Rys. 6b Domek
jednorodzinny stojący na miejscu, gdzie znajdowały się wg moich obliczeń
odciągi przewodów,
na początku pierwszego zespołu antenowego.
Widoki tego
bloku i jego płaskowników, przedstawiają rys. 6c – rys. 6h. Ilość i
rozmiary płaskowników są takie same,
jak w odciągu przewodów za końcowym maszcie dziesiątym. Jednak
przymocowane są do nich, za pomocą dwóch masywnych stalowych śrub,
dodatkowe płyty stalowe z trzema otworami, które łączą dwa płaskowniki
parami.
Rys. 6c Blok
odciągu przewodów na początku linii anten, widziany od strony domku
jednorodzinnego.
Rys. 6d Widok
od dołu: pierwszych płaskowników, śrub, płyty z otworami, bloku odciągu
przewodów.
Rys. 6e Widok od
dołu środkowego podwójnego płaskownika z dodatkową płytą z otworami i
podkładką.
Rys.
6f Widok
odgiętego do góry trzeciego podwójnego płaskownika z dodatkową płytą z
trzema otworami.
Tak więc
znalezisko to, potwierdza moje przewidywania, że odciągi przewodów
masztów krańcowych są zagłębione w gruncie na znaczną
głębokość i dostarcza informacji o wysokości takiego odciągu, co
umożliwia oszacowanie na jaką głębokość są zagłębione odciągi
za masztem dziesiątym i jaka jest masa jednego takiego odciągu.
Blok odciągu
przewodów zagłębiony jest na głębokość: (1.7 – 0.16) [m] = 1.54 [m], co
stanowi 90.5 % jego wysokości.
Jego objętość jest równa ok. V = 3.67x1.85x1.70[m3] = 11.54 m3.
Przyjmując ciężar właściwy jednego metra sześciennego betonu suchego
zwykłego, rzędu 2.500 [kg/m3], pomijając masę zbrojeń,
znajdujemy jego masę M = Vx2.500 = 11.54x2.300 [m3]x[kg/m3
] =
28.850 kg.
Rys. 6g
Usytuowanie bloku betonowego odciągu przewodów, jaki znajdował się przed
masztem pierwszym,
względem drogi do Babic i ścieżki po której kiedyś dyżurowali strażnicy
anteny.
Czyli dla
utrzymania w równowadze, ośmiu przewodów (jak obecnie wiem, nie ośmiu, a
szesnastu) na dźwigarach masztów doprowadzających
energię w. cz. ze szczytów masztów do promieniujących przewodów masztów
dziesiątego i prawdopodobnie pierwszego,
zastosowano co najmniej masę 2x28.85 kg =
57.700 kg
. Usytuowanie odnalezionego i zidentyfikowanego bloku odciągu przewodów
za masztem pierwszym, wykonane z poziomu domku, rys. 6b, pokazuje rys.
6g . Na koniec pokazuję zdjęcie odciągu przewodów masztu
krańcowego pierwszego, rys. 6h, wykonane jesienią 2007.11.28, gdy
wykonywałem kontrolne zdjęcia odciągu przewodów masztu dziesiątego.
Rys. 6h
Zbliżenie odciągu przewodów masztu 1, krańcowego, 2007.11.28.
Podczas kolejnej
penetracji, na terenie w pobliżu odciągów przewodów masztu dziesiątego,
odkryłem jeszcze kilka innych elementów.
Ponieważ są to całkowicie nowe obiekty, charakterystyczne tylko dla
masztu dziesiątego, a prawdopodobnie ogólniej dla masztów skrajnych
anteny, przedstawię najpierw szkice ich rozmieszczenia względem
fundamentów masztu dziesiątego, rys. 7a,
i względem podstawy cewki 10 oraz odciągów przewodów, rys. 7b, a dopiero
potem wygląd.
Rys. 7a Szkic
rozmieszczenia dodatkowych elementów w okolicy masztu 10.
Rys. 7b Szkic:
podstawy cewki, dwóch odciągów przewodów i wsporników cewki oraz
czterech odciągów cewki w okolicy masztu 10 z opisem.
Rys. 7c Szkic z
orientacyjnymi wymiarami elementów masztu 10.
Nowymi
elementami są dwa elementy które nazwałem wspornikami cewki, rys. 7a i
rys. 7b, rozmieszczone symetrycznie względem
linii anten, masztów, w postaci fundamentów o przekroju prostokątnym, o
rozmiarach 67 cm i 45 cm, w których są widoczne resztki
dwóch stalowych ceowników o szerokości ok. 12 cm i długości ramion ok.
6 cm.
Prawy fundament wspornika względem odciągów przewodów
jest prawie nie naruszony, rys. 8a, natomiast lewy ma postać szczątkową,
rys. 8b. Znajdują się one od okrągłej krawędzi podstawy cewki
w odległości ok. 2.6 m, a względem linii masztów, anten w
odległości ok. 3 m
Rys. 8a Ślad po
prawym względem odciągów przewodów wsporniku cewki 10.
Rys. 8b Ślad po
prawym względem odciągów przewodów wsporniku cewki 10.
Pragnę zwrócić
uwagę posługując się rys. 7c, na dalsze różnice. Fundamenty odciągów
cewki dziesiątej, rys. 8c, są o połowę mniejsze
od fundamentów odciągów środkowych cewek, mają postać kwadratu o boku
0.76 m,
ponadto są inaczej usytuowane w stosunku do niej.
Ciekawy jest ślad odciągu cewki, rys. 8f i rys. 8g, z resztkami obejmy haka,
którą nazwałem „szeklą” i linki.
Potwierdza to, że moje przypuszczenia dotyczące odciągów są bardzo
prawdopodobne.
Rys. 8c Widok
fundamentu nadmiernie wystającego, prawego względem odciągów przewodów,
odciągu cewki 10, na tle podstawy cewki 10, 2007_12_15.
Rys. 8d Widok w
zbliżeniu fundamentu nadmiernie wystającego, prawego względem odciągów
przewodów,
odciągu cewki 10 z hakiem, 2007_12_15.
Rys. 8e Widok w
kierunku prostopadłym do linii masztów, prawego odciągu cewki 10 i jej
wspornika, 2007_12_15.
Rys.
8f Prawy
odciąg cewki 10, oddalony najdalej od podstawy cewki, z hakiem, „szeklą”
i resztką linki, 2007_12_15.
Rys. 08g
Zbliżenie „szekli” i resztki liny prawego odciągu anteny 10, 2007_12_15.
Z poprzednich
opisów wiadomo, że podstawy cewek masztów środkowych, znajdują się
prawie w środku czterech swoich odciągów,
natomiast w maszcie końcowym dziesiątym, rys. 7a - c, w centrum czterech
mniejszych odciągów cewki dziesiątej znajdują się
wspomniane dwa, symetrycznie rozmieszczone wzglądem osi masztów,
fundamenty ze stalowymi ceownikami.
Może to sugerować, iż odprowadzenie od przewodu promieniującego do cewki
zrealizowane było nie bezpośrednio, jak w cewkach masztów
środkowych, a poprzez konstrukcję z dwóch wsporników z czterema
ceownikami. Dlatego nazwałem je wspornikami cewki.
Chciałem
wspomnieć, kończąc dokumentowanie głównych śladów po całej antenie
nadajnika w Babicach na łamach BABICKIEGO PORTALIKA INTERNETOWEGO,
ostatnio na specjalnej stronie
www.nadajnik-babice.pl,
że byłem skłonny
podać na łamach „ODKRYWCY”
uzyskane kolejne informacje, jakie udało mi się uzyskać. Jednak nie
skorzystano z mojej oferty. Dlatego z radością
i wdzięcznością korzystam z gościnności BABICKIEGO PORTALIKA
INTERNETOWEGO. Nadmieniam, że nie jest to koniec moich penetracji.
Ich wyniki opiszę. Noszę się także z zamiarami upublicznienia
posiadanych, otrzymanych od czytelników Internetu, również i z
zagranicy,
unikalnych zdjęć całego obszaru Anteny i budynków Nadajnika. Nie mogłem
uwierzyć, że teren gdzie zbudowano ten obiekt tak mógł wyglądać.
Jednak wstrzymuję się z zamieszczeniem tych zdjęć, bojąc się naruszenia
praw autorskich ich wykonawców.
Oprócz zdjęć
otrzymałem także, od życzliwych i rozumiejących potrzebę zachowania
maksimum wiadomości o tak chlubnej polskiej inwestycji,
czytelników Internetu, artykuł napisany 2 styczniu 1924 roku, przez
amerykańskich specjalistów i projektantów tej inwestycji.
Będę chciał, kierując się takimi samymi przesłankami, jak w przypadku
zdjęć, podzielić się informacjami tam zawartymi.
Są one bardzo ciekawe.
PS. Już w
ostatniej chwili, 2009.09.28, całkiem przypadkowo odnalazłem fundament
nogi masztu pierwszego, o którym wyżej pisałem:
„Maszt
pierwszy, jak wiemy już nie istnieje” oraz ”Dlatego nurtowała mnie
myśl, aby sprawdzić, czy tego rodzaju odciągi przewodów
nie zachowały się na początku zespołu antenowego pierwszego, czyli przed
nie istniejącym już masztem pierwszym,
którego fotografie burzenia zamieściłem w pierwszej mojej publikacji
[1].”
Umożliwiło mi to także zidentyfikować zdjęcie fundamentu masztu jakie
wykonałem latem 1985 roku.
W pierwszej chwili miałem zamiar opisać to w tej części, jednak
zdecydowałem się tego nie czynić. Gdyż te znaleziska ilustrują
jak pokrętnymi i stopniowo, poprzez pomyłki i błędy, pogłębia się nasza
wiedza o NADAJNIKU i jego ANTENIE.
Jak wiele zależy ten proces od przypadku, wytrwałości i
spostrzegawczości. Dlatego nie zakończę już obecnie, opis śladów po
antenie.
LITERATURA:
[1] ODKRYWCA nr
8 (103), sierpień 2007- „Co pozostało po antenie radiostacji Babice”,
Ireneusz DOBIECH.
[2] Atlas Miasta
WARSZAWA, wydawnictwo COPERNIKUS z 2001-2002 r.
Ireneusz Dobiech,
październik 2009 (napisane w sierpniu 2009 r.)
CIĄG DALSZY NASTĄPI
|