LAS CAŁKIEM BLISKO NAS - DZIEŃ ZIEMI 2011
Festyn z okazji Dnia Ziemi po raz kolejny ściągnął całe rodziny do
Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Starych Babicach.
Zmiana dotychczasowego „niedzielnego” terminu na „sobotni” – festyn
odbył się bowiem 16 kwietnia w godz. od 16:00 do 19:00
– nie wpłynęła na zmniejszenie frekwencji, a odważyłbym się powiedzieć,
że nawet ją zwiększyła. Zgodnie z wyznawaną przez organizatorów zasadą,
że nie wolno spocząć na laurach, tegoroczny festyn udostępniał jeszcze
więcej „stoisk” niż poprzedni.
Stoisk zarówno wystawowych, handlowych, konkursowo-zabawowych,
sportowych i wielu innych, podzielonych na kilka grup.
I tak w ramach zajęć artystycznych można było uczestniczyć w warsztatach
plastycznych (wykonywaniu dekoracji i kartek świątecznych),
krawieckich, stolarskich, malowaniu twarzy, malowaniu toreb czy
wykonaniu własnych wyrobów z gliny.
Druga grupa to warsztaty edukacyjne, w ramach których stoiska wystawili
między innymi Kampinoski Park Narodowy, Wydawnictwo Juka „Rośnij zdrowo”
i Instytut Badawczy Leśnictwa w Sękocinie. Ornitolog, Młodzi
Przyrodnicy, Konkurs Wiedzy o Lesie i Wystawa Roślin Doniczkowych,
Sadzonek Drzew i Krzewów to kolejne punkty udostępnione do zwiedzania w
ramach grupy edukacyjnej. Prezentowane były również wiersze i rymowanki
o lesie oraz wystawa fotograficzna „Las dla ludzi” a zainteresowani
mogli porozmawiać z Panem Adamem Kwiatkowskim – leśnikiem pasjonatem.
Dorośli i nie tylko mogli zapoznać się z grupą produktów prezentowanych
w ramach zdrowej żywności. Były pierniki, herbatki ziołowe, wyroby
pszczelarskie,
domowe przetwory, zioła ze Swedponic Polska i wyroby z ekologicznego
gospodarstwa w Grzybowie (przed zakupem można było zakosztować chleba ze
smalcem
i „kwaszeniakiem”). Pokaźnych rozmiarów stoiska zaprezentowali Api-eko
i Eko-Mega-Młyny wodne, najwięksi producenci żywności ekologicznej w
Polsce.
Termomix prezentował swoje uniwersalne urządzenie do pieczenia,
produkcji soków i sam nie wiem czego jeszcze.
Była
także ręczna biżuteria, ekologiczne zabawki, papierowa wiklina oraz
stoisko kosmetyków naturalnych ORIFLAME.
Kto chciał mógł sobie zmierzyć ciśnienie i dowiedzieć się czegoś więcej
na temat refleksoterapii (masażu stóp).
Druhowie z OSP w Starych Babicach udostępnili wszystkim chętnym wozy
bojowe wraz z całą zawartością. Można było pooglądać,
ale również wejść do środka, przymierzyć strażackie uniformy, hełmy,
maski tlenowe, a także zobaczyć jak to jest móc trzymać w rękach
prądownicę („sikawkę”)
podającą strumień wody, czy najnowszy sprzęt do ratownictwa drogowego -
dla niektórych zbyt ciężki jak się później okazało.
Tłumy zgromadziło również „miasteczko rowerowe”, gdzie odbywała się
praktyczna część egzaminu na kartę rowerową.
Jak co roku dużym powodzeniem cieszyły się zajęcia z pedagogiki zabawy
na stoisku KLANZ-y (niespotykane gry, konkursy, pojazdy, itp.).
Nie
zabrakło oczywiście punktu zbiórki makulatury - tradycyjnie już z opcją
sadzonka za surowiec wtórny, a także kawiarenki serwującej pyszne ciasta
(upieczone przez rodziców uczniów szkoły), soki, kawę i herbatę.
Mam
nadzieję, że nie pominąłem nikogo w ramach tej wyliczanki - jeśli tak,
to przepraszam - i myślę, że szczegółowość relacji zachęci tych,
którzy nie odwiedzili babickiej podstawówki w ostatnią sobotę do
zrobienia tego kroku za rok.
relacja i zdjęcia:
Darek Smoliński
|